Wiersze
Urządzenia elektryczne
Pewnej nocy, po kryjomu,
urządzenia wyszły z domu,
bardzo mocno oburzone,
bo przez dzieci nie cenione.
No i dzieci już się smucą:
Czy na pewno sprzęty
wrócą?
Chcemy mieć je w swej sypialni,
toalecie i bawialni
Wróć ma pralko prosi Hania
bo są spodnie do wyprania.
I żelazka mi brakuje,
więc czym bluzki uprasuję?
Adasiowi zaś potrzeba,
by był toster, ten od chleba,
bo uwielbiał na śniadanko
jeść wędlinkę
z ciepłą grzanką...
W końcu dzieci powiedziały,
iż nareszcie zrozumiały,
że spełniały ich życzenia
elektryczne urządzenia.?
Wiosenne czary
Czary- mary, fiku- miku,
szedł czarodziej po trawniku.
Niósł w plecaku fiołki, róże
a stokrotki gdzie? W kapturze!
Rzucał kwiaty gdzie się dało,
żeby wszędzie co pachniało.
Koło ławki, koło krzaka,
jakie kwiaty? Te z plecaka!
W piaskownicy palmy sadził-
nawet niele sobie radził
no i hutał na hutawce
rozczochrane dwa dmuchawce.
Wyczarował, czary-mary,
na kałużach nenufary
aż podwórko zmienił w liczny
mały ogród botaniczny.
Teatr z łyżki
Jeśli drewnianej łyżce
dasz koronę ze srebra,
będzie z łyżki król dostojny.
Jeśli drewnianej łyżce
przypniesz długie warkocze,
to będzie królewna.
Jeśli przykleisz
do łyżki wióry,
takie ze strugania deski,
to z łyżki będzie
groźny smok wawelski.
Jeśli ozdobisz łyżkę
odrobiną wełny,
to będzie baran
siarki pełny.
Jeśli dasz drewnianej łyżce
miecz wystrugany z patyka,
będziesz miał dzielnego
krakowskiego szewczyka.
Teraz poproś mamę, tatę i brata
do najpiękniejszego
teatru świata.
Tydzień
Jan Brzechwa
Tydzień dzieci miał siedmioro:
?Niech się tutaj wszystkie zbiorą!?
Ale przecież nie tak łatwo
radzić sobie z liczną dziatwą:
Poniedziałek już od wtorku
poszukuje kota w worku,
Wtorek środę wziął pod brodę:
?Chodźmy sitkiem czerpać wodę?
Czwartek w górze igłą grzebie
I zaszywa dziury w niebie.
Chcieli pracę skończyć w piątek,
A to ledwie był początek.
Zamyśliła się sobota;
?Toż dopiero jest robota!?
Poszli razem do niedzieli,
Tam porządnie odpoczęli.
Tydzień drapie się w przedziałek:
?No , a gdzie jest poniedziałek??
Poniedziałek już od wtorku
Poszukuje kota w worku.
Mikołaj rozdaje prezenty
Dzieci z grupy Lions
Prószy śnieg, a tu Mikołaj
renifery swoje woła.
Prezenty grzecznym dzieciom rozdaje
razem z elfami wesoło je daje.
Kolorowa choinka świeci lampkami,
a dzidzie elfy dzwonią dzwonkami.
Żona Mikołaja pierniczki przyprawia
i nam do smaku je ozdabia.
My dzieciaki przedszkolaki
uwielbiamy słodkie smaki.
Mikołaja tak kochamy?
I na prezenty od niego grzecznie czekamy.
Ojczyzna
Włodzimierz Domeradzki
Wszystko dokoła :
dom i przedszkole,
fabryczne dymy,
żelazna kolej...
Kwiaty przy oknie,
klon koło bramy,
słoneczny uśmiech
kochanej mamy.
I las, co cieniem
dzieci zaprasza -
Wszystko to Polska,
Ojczyzna nasza!
Porządek w naszej sali
B. Forma
Piękna nasza sala,
bardzo o nią dbamy
i na swoje miejsca
wszystko odkładamy.
Klocki do koszyka,
kredki są w pudełkach.
Siedzą lalki, misie
równo na krzesełkach.
Bo przedszkolak zawsze
o porządek dba,
swoje obowiązki
bardzo dobrze zna.